2 lis 2024

Pięć sążni w głąb[1]


 

To nie to samo, co

sześć stóp pod murawą

Gdy lemiesz nie otworzy wrót

liściom oddajesz ducha jak powietrze

 

Krucha ziemska derka

przecieka ‒ łzawiące oczy ‒ to zbytek

pięć stóp niżej

ocalone krety drążą ślepo obok

 

Ciężar ziemi dręczy ciało

 

W toni jest lżej o wyparte morze

nieograniczonej wolności

Tylko wodorosty schną na brzeg rzucone

by martwej rybie zapewnić posłanie

 

 

________________________

Ilustracja: Turner

Iwy, 1-2 listopada 2024



[1] Fragment piosenki Ariela z Burzy Williama Shakespeare’a. Dzieła w przekładzie Macieja Słomczyńskiego, Wyd. Literackie, Kraków, 1980

22 sie 2024

Między mną a mną

 


 

Ślad oderwany pozostał

poza mną

po nieobecnej stronie

 

Cień już nie podąża

nocny pociąg bez orientacji

 

Gwiazdy nie pozostawiają złudzeń że ujrzą

bo światło ich nieskończone

 

Nieuchwytny dla nieprzyjaciół jest – widzę

mojej myśli promień

 

Żywy

przypadł do mnie

trwa na dobre

  

________________________

Ilustracja: Turner

Iwy, 22 sierpnia 2024

6 lut 2024

Chile płonie

 

Wzorem Portugalii i Kalifornii

Doliny i wzgórza w ogniu

Wzorem lecących pochodni

Wzorem piekła na Ziemi

 

Wiatr nie słucha modlitw o deszcz i chłód

Snop iskier wyrywa się Bogu spod stóp

I drwi w szyszkach i pełza językiem wśród liści

Skąd wziął się upał w Patagonii skoro lód jej bliższy

 

Nie dostrzeżesz rozpłomienionych piór sikorki

Guanako w ucieczce czerń źrenic pali

Tukotuko pisk na gorejącej fali

Przerażających gór

 

Nie ma winnych burz

Podpalacz już między iskrami się skrył

Bezwzględny jak batalion drwali

I bezimienny jak pluton gdy strzeli

 

________________________

Warszawa, 4-6 lutego 2024