Schyłkowy październik. Błękitniało a
horyzont żółkł i brązowiał w słońcu. Czy marzyć
śnieg od brzegu do brzegu? Po kres…
Rozległy kraj. Jesienne podobieństwo widoku
z podróży do Agry i zaprzeczenie zapachu,
zapamiętanego po ostatni dzień…
Wtem wybiegały kuropatwy ‒ zwolniłem
przeszłość wkroczyła na drogę. Widziałem
szaro rdzawe ptaki a one zgadywały samochód i…
w pole…
________________________
Ilustracja: Józef Chełmoński, Kuropatwy na śniegu, 1891
Iwy, 27-28 października 2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz