dedykuję Monice
dorosła córko - zawilce
i bzy zagrały peany
na skrzypce i na organy
a ja nic, milczę i milczę
a ja nic, myślę i myślę
czy już znalazłaś tonację
czy napisałaś dwa słowa
gotowa jestem godowa
bo gdy się rodzi pieśń twoja
jedwabnych powabnych zmysłów
potrzeba chwili namysłu
a ja nic, czekam i czekam
a ja nic, słucham i słucham
jak twoja zabrzmi modlitwa
jak się do Boga dostrajasz
jaki wybierasz makijaż
z prędkością wiązanki światła
rozniecasz umysł pod niebem
kwantami świecą anioły
a ja nic, nie wiem i nie wiem
a ja nic, zbieram i zbieram
wspomnienia w różne szuflady
żeby je posegregować
i zmienić w lepsze życzenia
będzie kolęda radosna
Irlandzka morska ballada
z niebem rozmowa soulowa
a ja nic, składam i składam
a ja nic, nucę i nucę
i jakimś przeczuciem zdalnym
pojmuję że ty na świecie
jesteś zjawiskiem specjalnym
__________________________________
Napisał: ojciec
Ilustracja: Van Gogh, fragment obrazu Domy w Auvers, 1890
Warszawa, 5 grudnia 2011
a ja nic - wieszczę i wieszczę ...
OdpowiedzUsuńBrrr, już mam dreszcze!
UsuńDziękuję Al!