Dedykuję Elżbiecie Musiał,
autorce poematu To jedno
Rękawiczki w czerwone róże i krwawą
kroplę zauważyłaś, bo on zauważył
pierwszy podniósł do oczu.
Teraz jest znacznie łatwiej cierpieć
za sztukę w ciele kobiety
niż mógłby ujawnić to samiec.
Jak to jest pokroić czyjeś życie,
odseparować nieobecne jądro i wyłożyć
na pierwszym planie? Czy warto
obnażać nieskromne
spomiędzy ud wyjmować pędzel,
żeby do ust włożyć słowo.
Zauważ, krwią nie namalujesz róż,
jedynie jesień zwiędłą
na brąz. Gaśnie kolor
zabrany nieobecnym istotom
świat jest zużyty
i kto na obrazie poczuje woń.
Bez zapachu nie ma kobiety
ani mężczyzny, choćby codziennie zabijał ją
i unieśmiertelniał.
Zadurzona w Dorze pisarka
przestaje być tajemnicą, wiemy o tym pospołu
ty współczesna i ja współczesny.
__________________________
Ilustracja: Picasso – Dora Maar z kotem i Dora Maar
Warszawa, 9 lutego 2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz